Wiem, wiem… To już było. Jednakże postanowiłem cyklicznie powracać do różnych przejawów działalności Towarzysza Vita i konsekwentnie to robię. Postanowie to wzięło się z tego, iż zaobserwowałem, że Towarzysz rozpoczyna różne tematy, po czym je zarzuca i rozpoczyna nowe rzeczy. To stwarza pozory aktywności. Jednak jeśli się temu bliżej przyglądamy, w rzeczywistości jest to przejawem bezradności, braku jakichkolwiek pomysłów i prawdziwych celów poza dowartościowaniem samego siebie.
Dzisiaj na przykład ponownie obejrzałem stronę SP5PWK: http://www.sp5pwk.waw.pl/. Działalność zatrzymała się już baaaaardzo dawno. Ostatni wpis jest z 20 stycznia 2010. Minęły już trzy lata od chwili, kiedy strona SP5PWK pojawiła się w internecie. Dzisiaj stanowi doskonałym przykład bylejakości działań Towarzysza Vita. Czy też może raczej przykład fikcyjności działań, bo aby robić coś byle jak, trzeba w ogóle to coś robić, zaś SP5PWK jak i wiele innych pomysłów Towarzysza Vita to przedsięwzięcia istniejące tylko na papierze.
A propos SP5PWK i tzw. „społeczności klubowej”. Swego czasu Towarzysz Vit pisał o udziale SP5PWK w SP DX Contest, o tym, jak to społeczność klubowa prowadziła testy propagacji itd. (Patrz: SP5PWK w SP DX Contest). Dziadostwo prezentowane przez Towarzysza Vita wymaga tego, aby być pamiętliwym. Dlatego też pamiętając o tym, co napisał na temat udziału SP5PWK w zawodach, zajrzałem na stronę SP DX Contest, gdzie znajdują się wyniki za rok 2012. I co tam widzimy: stacja SP5PWK wystartowała na 20 metrach emisją SSB. Zaliczono jej 55 łączności. Operatorem stacji był SP5UHW. Społeczność klubowa – śmiechu warte…
Przyjdzie wiosna, wtedy być może ponownie zajrzę do wywiadu z SP5UHW w „Świat Radio” i ponownie wypunktuję, które ze swoich przedstawionych tam deklaracji zrealizował Towarzysz Vit, choć chyba z góry mogę założyć, że to wszystko były tylko słowa. Teraz Towarzysz znalazł sobie nowe zabawki. Taki jest jego styl: pisanie o wielkich koncepcjach, pomysłach, tworzenie pozorów. A kiedy okazuje się, że nie jest w stanie nic konkretnego zrobić (a prędzej czy później to się się właśnie okazuje), wtedy Towarzysz Vit wycofuje się, zrzuca winę na innych, a sam szuka sobie nowego tematu i nowych ludzi, którzy jeszcze nie poznali się na jego podłym charakterze.
A o nowych działaniach Towarzysza będę pisał… Miałem długą przerwę w aktywności na blogu, więc spodziewam się, że głupot, które aż się proszą o opisanie wystarczy aż nadto na długie zimowe wieczory…
SSR MAN.U.FAK.TURA 
Opis wg spłeczności klubowej SP5PWK
… Zespół stacji klubowej SP5PWK mimo okresu świątecznego postanowił zaznaczyć swoja obecność w SPDX Contest 2012. Nie ustalono żadnej taktyki udziału w zawodach, postanowiono sprawdzić czy przy bardzo prostych antenach i mocy 100 W można sprawdzić się w starcie w zawodach z udziałem stacji zagranicznych.
Kiedy nie chodzi o wynik można w sposób spokojny sprawdzić zarówno możliwości sprzętu używanego jak i swoje umiejętności operatorskie. Udało się to zrobić i odnotować ważne dla startu w zawodach międzynarodowych rzeczy.
….
Takie bełkotliwe bzdury to może napisać tylko tow. Witia dla kogoś, kto nie ma żadnego pojęcia o startach w zawodach a nawet o krótkofalarstwie.
Zespół stacji klubowej, czyt. tow. Witia podejmując decyzję o starcie w zawodach nic nie musiał ustalać czy sprawdzać a napewno nie odnotowywać ważnych rzeczy wynikających ze startu. Mając do dyspozycji radio i proste anteny wystarczy je włączyć i normalnie wołać usłyszane stacje. NIC WIĘCEJ. Starując na 20m SSB 60-70 QSO’s robi się drucianych antenach w ciągu 2-3 godzin bez żadnej przyjętej wcześniej taktyki. Ale Witia nie byłby sobą, gdyby z tak prostej i oczywistej sprawy nie zrobił wielkiego ALOOOOO. Wyszło jak zwykle – ŻENADA!!!
Komentarz - autor: Vitold — 2012/10/24 @ 2:34 pm
Vitold, mylisz się!!!
Zrobienie 50-80 QSO’s w SPDX Conteście na antenach drutowych z mocą 100W jest możliwe w ciągu 1-1,5 godz dla „niedzielnego” krótkofalowca.
Aktywność na pasmach raz-dwa może trzy do roku, nobilituje taki wynik do wielkiego wyczynu każdego kto go dokona hi hi.
Dlatego też Wicia nie omieszkał obwieścić tego „sukcesu” niemal całemu światu.
Komentarz - autor: Bogdan — 2012/10/24 @ 4:50 pm
Bogdan
Ja wiem ile można zrobić QSO’s na 20m w SPDXConteście w ciągu pierwszej godziny nawet na zwykłym dipolu. Dlatego też znając umiejętności Witii dałem mu 2x więcej czasu aby mógł osiągnąć ten wspaniały wynik godny opublikowania.
Jeśli pobiera dodatkowe lekcje u tow. kierownika to miejmy nadzieję, że w przyszłym roku może stanąć nawet „na pudle”.
Komentarz - autor: Vitold — 2012/10/24 @ 8:02 pm
„Przyjdzie wiosna, wtedy być może ponownie zajrzę do wywiadu z SP5UHW w “Świat Radio” i ponownie wypunktuję, które ze swoich przedstawionych tam deklaracji zrealizował Towarzysz Vit, choć chyba z góry mogę założyć, że to wszystko były tylko słowa.”
Do wiosny jeszcze sporo czasu – może warto już dziś przypomnieć te deklaracje.
„A o nowych działaniach Towarzysza będę pisał… Miałem długą przerwę w aktywności na blogu, więc spodziewam się, że głupot, które aż się proszą o opisanie wystarczy aż nadto na długie zimowe wieczory…”
Zapowiada się więc ciekawa lektura. Będzie znów mądrze, konkretnie i na temat oraz zapewne wesoło. Pamiętaj także o pozostałych ulubieńcach, którzy tworzą i tworzą na forach nie zapominając całemu światu o tym donosić. 😀
Komentarz - autor: sympatyk — 2012/10/29 @ 4:53 pm