Dawno nie pisałem o Towarzyszu Jacku, choć tematów nie brakowało. Jednakże Towarzysz Jacek został zepchnięty w cień przez Towarzysza Włodka oraz ogromną ilość plugawych głupot wyprodukowanych przez Towarzysza Vita.
Dzisiaj jednak dostrzegłem element aktywności Towarzysza Jacka, wymagający skomentowania. Otóż chodzi mi o wpis na stronie RBI: http://www.rbi.ampr.org/news.php?readmore=210. Sam wpis zawiera informację-komentarz dotyczący zmian w Prezydium ZG PZK. Natomiast pod tym wpisem swój komentarz umieścił Towarzysz Jacek. Oto treść tego komentarza:
Mam prośbę do Redakcji RBI o zaprezentowanie całego nagrania z posiedzenia Prezydium ZG PZK w dniu 12 czerwca 2012. Dotychczas z tego materiału Redakcja RBI udostępniła słuchaczom jedynie krótki fragment (5′ 30” w treści RBI-185). Mam nadzieję, że niezależnej Redakcji RBI nie ima się cenzura jakościowa i ilościowa.
Oto mamy przykład podłej mentalności Towarzysza Jacka. Towarzysz w pierwszym zdaniu pisze: Mam prośbę. Inaczj mówiąc, zwraca się z prośbą o udostępnienie pełnego materiału dźwiękowego z posiedzenia Prezydium ZG PZK. Czy jednak Towarzysz Jacek potrafi o cokolwiek prosić? Już dwa zdania dalej okazuje się, że nie jest to żadna prośba. Jest to żądanie. Co więcej – jest to żądanie nie znoszące sprzeciwu, bezwzględne. Bo przecież w podtekście jest przekazane, że jeśli materiał dźwiękowy nie zostanie udostępniony, będzie to przejawem cenzury. Trzeba być całkowicie pozbawionym wstydu, aby napisać coś takiego.
Nie interesowałem się tym, ale sądzę, że nie ma żadnego obowiązku, aby upubliczniać nagrania z posiedzeń Prezydium ZG PZK. Swoją drogą Towarzysz Jacek powinien się zwrócić do swojego przyjaciela i idola, Towarzysza Vita. Ten przecież zawsze posiada najnowsze informacje z PZK, kopie pism itd. Może posiada także nagrania…
Sądzę, że nie ma powodu, aby upubliczniać wszystkie nagrania, a już na pewno nie są one potrzebne awanturnikom i manipulantom takim, jak Towarzysz Jacek.
Samo żądanie wyrażone przez Towarzysza Jacka i sposób, w jaki je sformułował świadczą jednoznacznie o charakterze autora. Bezczelne chamstwo płynące ze słów Towarzysza Jacka po prostu poraża.
SSR MAN.U.FAK.TURA 
Nie od dziś wiadomo że Jacenty to maniak posiadania całkowitej i dogłębnej wiedzy o tym co się dzieje w ZG PZK. Z tej to wiedzy-niewiedzy tworzy ciągle swoje bzdurne teorie spiskowe, niczym
Prezes pewnej partii. Doszedł do wniosku, że skoro nie przedstawiono całości nagrania z posiedzenia prezydium ZG PZK to znaczy że „musi być coś na rzeczy”.
Tow. Jacek, gdzie się tylko da, głosi swoje postulaty o „pełnym dostępie” do informacji co się dzieje w ZG PZK dla szeregowych członków Związku.
Przypuszczam, że gdyby nawet zainstalowano w siedzibie sekretariatu PZK mikrofony i kamery, założono podsłuchy w telefonach wszystkich członków ZG PZK i każdemu z nich wszyto
GPS, a nagrania i ścieżki GPS upubliczniano codziennie na stronie PZK, też nie byłby do końca usatysfakcjonowany z dostępu do wiedzy o poczynaniach władz PZK.
Zastanawiam się, czy jako obywatel i płatnik podatków (składek), nie wystąpić z postulatem upubliczniania nagrań z posiedzeń rządu i rozmów telefonicznych prowadzonych
przez premiera, vice premierów i ministrów – a co!!! ja mam prawo WIEDZIEĆ!!!
Komentarz - autor: Bogdan — 2012/06/24 @ 6:48 am
Ten człowiek, który w swoich komentarzach często powołuje się na wolność słowa i demokrację, nie ma pojęcia, na czym polega wolność słowa i demokracja. Ten zadufany w sobie typ sądzi, że o wszystkim powinno się dyskutować wszędzie. To ciekawe. Gdyby tak wyglądało zarządzanie organizacją (nie chodzi tylko PZK), wtedy taka organizacja niczego by nie zrobiła. O to poniekąd chodzi takim ludziom, jak SP6AKI czy SP6OUJ, a kiedys także SP5UHW (obecnie już nie należący do PZK): chcą sparaliżować działanie organizacji żądaniami o informację w każdej bzdurnej sprawie, którą sobie wymyślą. Najlepiej pewnie jeszcze by było zatrudnić człowieka, który by na ich durne pytania odpowiadał, bo jeśli takiego człowieka nie ma, ktoś w PZK zajmuje sie tylko i wyłącznie odpowiedziami na głupie pytania zamiast efektywną działalnością.
Komentarz - autor: AA-KI — 2012/06/24 @ 10:02 am
Tow.Jacek ma dużo czasu wszak jest rencistą i na koszt społeczeństwa żyje prawie od zawsze. Doczytał się też że na zjeździe krajowym PZK była mowa na jego temat i teraz musi wiedzieć kto i co powiedział bo będzie miał temat i powód do ataku na kogo się da. Obrzuci błotem, nawymyśla, obrazi ale co tam, taką rolę wyznaczyli mu jego warszawscy mocodawcy a on się stara ze swych obowiązków wywiązać najlepiej jak potrafi. Sam dla swojego związku nic nie zrobił ale za to ile wylanych pomyj na tych którym coś się chce i starają się żeby w naszym kraju było coś trwałego, nie zniszczalnego z przeszło osiemdziesięcioletnimi tradycjami. Mam nadzieję że może nie długo znajdzie się ktoś kto zgłosi te wszystkie obelgi organom ścigania a te wywiążą się należycie ze swych obowiązków bo tam chyba władza tow. Vta nie sięga.
Komentarz - autor: Kazimierz z SP4 — 2012/06/24 @ 4:56 pm
Potwiedzam to co napisał Bogdan. Jecentemu zdobyta wiedza nie jest do niczego potrzebna oprócz wypisywania na różnych forach bzdur, insynuacji i obrażania innych. Nie bierze udziału w pracach najbliższego swojemu miejscu zamieszkania klubu nie mówiąc już o jego aktywności w pracach swojego OT. Jedyna aktywność jaką się wykazuje to insynuowanie kolejnych afer w PZK.
Tak jak jego mistrz – tow. Witia doszedł prawie do perfekcji wyszukiwaniu afer w PZK. Nie przekonała go nawet odpowiedź z ON, na jego bezpodstawne zarzuty bo przecież on, Jacenty z Rudnik wie lepiej.
Jacku, daruj sobie dalsze wypisywanie bzdur bo już dawno stałeś się pośmiewiskiem każdego forum na jakim się pojawiasz.
Nawet Twój guru, tow Wita od dawna robi sobie z Ciebie jaja na forum SSR a Ty dalej brniesz w to bagno.
Jeśli nie rozumiesz podtekstów jego wypowiedzi to się po prostu nie odzywaj. Ty jesteś pionkiem w jego grze.
Komentarz - autor: Vitold — 2012/06/24 @ 5:48 pm
Jacenty AKI ty zakuty łbie… piosenki na życzenie sobie zamawiasz ? 100 pytań do … ? Mam prośbę ? Koncert życzeń ? Nędznoto.
Komentarz - autor: AKI bylejaki — 2012/06/24 @ 11:36 pm
Towarzysz Jacek to stary (rocznik 1951) ,,krótkofalowiec” tylko z nazwy. Dziwię się dlaczego on nazywa siebie ,,przyjacielem” PZK i dlaczego w postach na forach zawsze pisze Kolega prezes itp. Jakim ten facet może być Kolegą dla prezesa i pozostałych osób funkcyjnych w naszym związku PZK. Zauważcie Koledzy jak w swoich wypowiedziach
( przepraszam w swoich ,,wypocinach” ) podlizuje się pozostałym ,,uzdrowicielom PZK (SP6OUJ czy swojego guru SP5UHW). Pewnie podliże się też nowemu prezesowi PZK- tylko poczekajmy i zobaczymy.
Sprawa jest moim zdaniem jasna jak słońce – tych ludzi trzeba odizolowywać od naszego Związku i bojkotować ich nieprzyjazne zapędy i zamiary. Ich choroba jest postępująca i tylko czas pokaże jaki będzie finał. Diagnoza już dawno została postawiona ..
Komentarz - autor: czytelniczka forum z SP7 — 2012/06/25 @ 8:54 am
Koledzy poczytajcie jakie brednie pisze JACENTY Z RUDNIK:
sp6aki
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 24 czerwiec 2012
Radioamator
Postów: 534
Data rejestracji: 13.11.09
Witam.
Jeszcze do niedawna obserwowałem wzorową współpracę Redakcji RBI
z naszym PZK, polegającą na zapraszaniu przez władze naczelne PZK wspomnianej Redakcji do relacjonowania najważniejszych wydarzeń z życia PZK (włącznie ze Zjazdami).
Jednakże „mały przewrót pałacowy” w dniu 12 czerwca 2012 prawdopodobnie stanowi punkt zwrotny dla tej iście sielankowej współpracy.
Możliwe, że teraz dla Redakcji RBI jedynie pozostaną do zagospodarowania krótkofalarskie wydarzenia raczej drugorzędne, typu zloty plenerowe, uroczyste ogniska połączone z pieczeniem kiełbasek czy też benefisy zasłużonych (dla krótkofalarstwa) sołtysów, wójtów i innych przedstawicieli lokalnych władz?
Czy RBI spadł do medialnej II (drugiej) ligi?
vy 73! Jacek
Proponuję , aby uruchomić specjalny program na antenie RBI poświęcony szczególnym przypadkom paranoicznych wypowiedzi Jacentego . Ty JACENTY już dawno spadłeś na same dno swojego życia – proponuję tzw. oddział zamknięty .
Komentarz - autor: obserwator — 2012/06/25 @ 11:12 am
to jest kolejna, typowa wypowiedź wyszkolonego prowokatora z dawnego systemu.
Dla młodych, prawie sensacja, dla starych krótkofalowców kolejne brednie niedowartościowanego człowieka.
Jacku, daj sobie na wstrzymanie. Zacznij robić łączności zamiast się nadal ośmieszać.
Komentarz - autor: Vitold — 2012/06/25 @ 11:02 pm
Niestety towarzysz Jacek z robieniem łączności tez ma problemy.
Ledwie trzyma mikrofon w ręce, głos i modulację ma słabe.
To typowy klikacz myszą od komputera. A niewątpliwie przeżarty ideą komunizmu.
Wtedy tacy byli potrzebni, dziś to donosicielskie śmieci ludzkie.
Komentarz - autor: REAL — 2012/07/02 @ 6:41 pm