Strój służbowy

Ładnie, ładnie… Ruszyło się w towarzystwie, oj ruszyło. Towarzysz Vit się rozjątrzył. Im bardziej wyprowadzony z równowagi, tym bardziej się kompromituje. Tak jak wiele osób (w tym i ja) sądziła, niektórzy z członków SSR Manufaktura dołączyli teraz do grona najgorszych wrogów  Towarzysza Vita. A jak już do tego grona dołączyli, to oczywiście Towarzysz Vit musi ich oczernić, zwyzywać i napisać o nich kilka kłamstw. To stały schemat działania.

W licznych komentarzach dotyczących ostatnich wydarzeń Czytelnicy bloga zwrócili uwagę na wiele ciekawych aspektów tego, co wydarzyło się w SRR Manufaktura i w dyskusji członków SSR z prezesem SSR. Jednym z podnoszonych pytań było, czy członkowie SSR byli w Studiu WOŚP jako przedstawiciele SSR czy jako przedstawiciele jakiejś innej organizacji czy też jako osoby prywatne. Zasadniczo można by pewnie pogodzić wszystkie trzy możliwości, ale niestety powstał problem. Problem powstał, bo mamy do czynienia z człowiekiem, który chyba na drugie imię powinien właśnie mieć Problem. Każdy, kto się z nim zada, będzie z pewnością mieć problem.

Mnie samemu jest trudno rozstrzygnąć, w jakim charakterze członkowie SSR wzięli udział w WOŚP. Wiem jedno – jako prezes jakiegoś stowarzyszenia mógłbym się tylko cieszyć z faktu, że członkowie stowarzyszenia uczestniczą w akcjach takich jak WOŚP i identyfikują się przy tym ze stowarzyszeniem. Dla Towarzysza Vita to jest jednak zbyt proste, zbyt normalne. Ktoś pisał w komentarzach, że Towarzysz Vit miewa dobre pomysły. OK – ale czy potrafi jest w normalny, cywilizowany sposób realizować? Z jego pomysłami jest tak jak z dobrymi chęciami – jest nimi wybrukowane piekło.

W całej dyskusji na temat udziału członków padały różne argumenty. Ale Towarzysz Vit znalazł kluczowy argument, przy którym wszystkie inne blakną. Otóż okazuje się, że Sebastian SP5-25-0762 oraz Dominik SQ5RDA byli po prostu źle ubrani. Tak. Nie mieli przepisowych strojów. Co prawda nie zauważyłem, aby statut SSR mówił coś o stroju służbowym, ale kto wie – może Towarzysz Vit ustanowił jakieś wewnętrzne przepisy. W każdym razie Towarzysz Vit po ubiorach rozpoznał, że SP5-25-0762 i SQ5RDA wzięli udział w WOŚP nie jako przedstawiciele SSR Manufaktura.

Członkowie SSR powinni zapewne pojawić się na WOŚP w wyciągniętych dżinsach, z zapuszczonymi, tłustymi włosami – wtedy by byli rozpoznawalni jako członkowie SSR, podobni do swojego Prezesa. Jednak po prostu źle się ubrali i to zadecydowało, że nie mieli prawa występować w imieniu SSR, a wszystko co oni sami piszą to Obłuda i fałsz: http://www.sp5uhw.pl/news.php?readmore=30. Lektura tego wpisu Towarzysza Vita z jego strony jest doprawdy pouczająca.

Pięknie, Towarzyszu Vit. Wspaniale. Pisz więcej! Żaden blog nie jest w stanie opisać tego, co jesteś w stanie napisać sam o sobie.