Jeden z Czytelników bloga zwrócił uwagę na bardzo ciekawy fakt – na forum dyskusyjnym SP7PKI zarejestrował się użytkownik, używający znaku SP5PDB. Nastąpiło to całkiem niedawno: 10 czerwca. Można to sprawdzić, pod podanym przez Czytelnika linkiem: http://www.sp7pki.iq24.pl/default.asp?action=2&id_usr=174559.
Jeśli popatrzymy na to, o czym pisze użytkownik SP5PDB, a przede wszystkim jeśli przyjrzymy się temu, w jaki sposób pisze i jakie popełnia błędy, mamy jednoznaczną informację, kto rzeczywiście kryje się pod nazwą SP5PDB. Oczywiście jest to osoba, która posiada znak SP5UHW i jest jednocześnie prezesem Fundacji OPOR.
Na temat poziomu uprawiania dyskusji, przez SP5UHW/SP5PDB pisać nie będziemy, ponieważ temat ten był poruszany na blogu wielokrotnie. Zamiast tego warto zwrócić uwagę na jedną rzecz niezwykle istotną w tym wszystkim. Chodzi o to, że nasz ulubiony prezes po raz kolejny obnażył swoją słabość. Tak! Doszło do tego, że prezes Fundacji OPOR wstydzi się używać własnego znaku w dyskusjach na Forum SP7PKI. Wie doskonale, że jako SP5UHW jest już całkowicie skompromitowany. Czyni więc nieudolne próby ukrywania się pod innymi znakami. Na próżno. Wystarczy przeczytać jedno zdanie i już wiadomo, z kim mamy do czynienia.
Tak czy owak należy podziękować prezesowi za publiczne (choć nieświadome) przyznanie się do tego, że wstydzi się własnego znaku, który kojarzony jest z pasmem porażek, nieudolnością działania, brakiem kompetencji oraz ogromną ilością szumnie zapowiadanych, ale nigdy nie zrealizowanych projektów. Podpisywanie się znakiem SP5PDB na Forum SP7PKI jest dalszym ciągiem mistyfikacji, którą prezes Fundacji OPOR uprawia od jakiegoś czasu na stronie tejże fundacji, gdzie także nie podpisuje niczego własnym znakiem, ale nazwami wymyślonych (lecz nie istniejących) funkcji (Wydawnictwo, Watchdog, Sekretariat itp.).
Można by zapytać: po co? Przecież my wiemy, jak jest. I prezes Fundacji OPOR także doskonale wie, jak jest. Na co więc liczy?
SSR MAN.U.FAK.TURA 
No bez przesady, blogerze. Na stronie UKE pisze jak byk, że SP5UHW jest operatorem odpowiedzialnym za pracę stacji klubowej SP5PDB a także to, że wnioskodawcą o to pozwolenie jest fundacja opor. Mo.żna to nawet sprawdzić na facebooku https://www.facebook.com/pages/Klub-Kr%C3%B3tkofalowc%C3%B3w-SP5-PDB-przy-Technikum-nr-7-w-Warszawie/1546280468977501?ref=stream
Tak więc Wituś ma moralne prawo pisać w imieniu członków klubu posiadającego znak SP5PDB.
Tylko nasuwa się pytanie, czy oni sobie tego życzą, że taka kreatura ich publicznie ośmiesza?
Sam SP5PDB swierdził publicznie na forum PKI, że nie jest zdolny do spłodzenia czegokolwiek.
To jest jednak fakt niezaprzeczalny. JUŻ NIE JEST
Komentarz - autor: TORES — 2015/06/25 @ 8:35 pm
On się nie wstydzi własnego znaku, on został już zbanowany wielokrotnie na 7PKI ale bez „twórczości” nie może normalnie funkcjonować. Jego forum na SSR padło
i nawet jego najwięksi klakierzy Jacenty AKI i 1% już tam się nie udzielają. Istotą „istnienia” Zakrzewskiego jest to ze …..MUSI!!!!… istnieć w jakiejkolwiek przestrzeni
publicznej wywołującej zainteresowanie. OPOR stracił zainteresowanie, no to Vitold szuka znowu miejsca żeby zaistnieć, obojętnie w jakiej formie 🙂 Ot, taki wioskowy „celebryta” z naszego środowiska, a że przy okazji robi wszędzie gnoju krótkofalowcom w SP, zrzeszonym lub nie, to już nie ma znaczenia…. Dawidowa gwiazda Zakrzewskiego musi błyszczeć.
Komentarz - autor: Bogdan — 2015/06/26 @ 3:49 pm
„Człowiek, który wstydzi się własnego znaku”, to brzmi jak historia z filmu podobnym tytule „Człowieka, który gapił się na kozy” opowiadającym o Armii Nowego Świata, jednostce militarnej tworzonej przez hipisa Billa Django, a zrzeszającej stukniętych i cokolwiek ekscentrycznych żołnierzy.
Tow. Vit mógłby do takiej jednostki trafić mając tak kolorowe własne życie. Mógłby tam być sobą i nie wstydzić się własnego znaku, fantastycznych osiągnięć, wymyślonych wypraw DXowych albo wyjazdu na konferencje IARU w RPA.
SP5PDB to dla niego kolejna szansa zaistnienia, pod kolejnym znakiem.
PDB = Prawie Dobry Blef czyli szykuje się kolejna porażka – kwestia kiedy, to tylko kwestia czasu.
Komentarz - autor: Włodek — 2015/06/26 @ 10:29 pm
To, że się „ukrywa” pod własnym klubowym znakiem to nic. Zwróćcie uwagę na krańcową aberrację tego faceta. Czy normalny jest ktoś, kto najpierw próbował rozwalić PZK od środka, potem od zewnątrz a teraz zaczyna tonem mentora opowiadać koszałki opałki o naprawie związku? Zwróćcie też uwagę na to, że nikt z nim tam właściwie nie rozmawia. Został olany, bo wszyscy rozgarnięci dyskutanci mają świadomość, kto to taki i nie podejmują polemiki z jego bełkotem. I tylko dziwić może fakt, że Zakrzewski jest promowany przez MRN, który zaczął bronić jego kolejnego wcielenia. Jemu i ENO potrzebne są takie wybryki do uprawdopodobnienia tezy, że tuż tuż i na miejsce PZK pojawią się liczne stowarzyszenia. Śmiechu warte te ich „obawy”.
Komentarz - autor: PoDoBa — 2015/06/26 @ 11:26 pm
Niestety masz rację. Piszący na forum PKI w tematach PZK poczuli się tak bezkarni, że zapomnieli gdzie są i przyznają się do swoich prawdziwych intencji. MRN za zadowoleniem chrzani, że „składki płacą tylko głupki”, a prezesem PZK zostać nie może, bo mu żona nie pozwoli. ENO chwali się, że proponowano mu bycie Prezesem, ale przecież pracy nie rzuci, więc cóż mu pozostaje poza pisaniem bzdur na LD ZG PZK i forach. Do tego podziwia tytaniczną pracę JMR-a, ale koniecznym warunkiem zmian w PZK jest przeniesienie sekretariatu z Bydgoszczy np. na Śląsk.
Obaj milczą na temat Witusia, który pod nickiem SP5PDB pisze „dla tego” tako samo (z podobnymi błędami), jak na SSR i OPOR, bo inaczej nie umie i nie może.
Towarzycho wzajemnej adoracji, które trzeba olać i nie pisać, wtedy wątki, z których nic poza personalnymi animozjami nie wynika, szybciej wygasną.
Komentarz - autor: Gregor — 2015/06/28 @ 9:55 pm
No niestety UHW ma sługusów. MRN jest w stałym kontakcie z Witoldem. MRN to zwykły zdrajca, podwójny agent. Udaje zatroskanego. Przekazuje UHW informacje między listami dyskusyjnymi, zdradza co się dowie o działaniach władz PZK. Tworzy, tworzy, TWORZY dziesiątki stron nic nie wartych wynurzeń, mając jakby mózgownice w samym środku tumanu dymu papierosowego, który wytwarza. Ze swoim panem UHW stanowią zarazę krótkofalarstwa. Tak przejdą do historii. ENO = DNO więc się nie ciesz, bo jesteś to samo g……
Komentarz - autor: JanDługosz — 2015/06/29 @ 11:50 am
ENO – tak na prawdę w tym swoim QRL-u na Politechnice Gliwickiej ( w studenckim radiowęźle ) NIC NIE ROBI . Siedzi biedak przy komputerze i myśli każdego dnia jak to by komuś dokopać z prezydium PZK i naczelnych władz PZK.. Czytając stronę klubu SP9PDF i Oddziału w Gliwicach OT50 to można się doszukać wielu nauk idących od UHW , AKI , OUJ , MRN itd. Oni wszyscy ,,chcą dobra PZK” dobrzy są w gadaniu i pisaniu na forach . Wszyscy powinni mieć zakaz posługiwania się internetem zwłaszcza ENO ten typ to już gdy tylko otworzy rano oczy zaraz biegnie do komputera i zaczyna poranek od czytania i pisania bredni . Jest uzależniony od internetu a to jest już choroba bardzo poważna . Wszystkim uzdrowicielom i nawiedzonym , którzy od wielu lat chcą zniszczyć PZK , życzę aby wreszcie się opamiętali. Mogą skończyć w Toszku.
Komentarz - autor: student z czwartego roku — 2015/06/30 @ 8:51 pm
No to wiele tłumaczy. pamiętam dawne czasy, kiedy nie było jeszcze PKI ale działał usenet (kto dziś pamięta?!). I już wtedy ENO się produkował ze swoimi bzdetami. Tacy docenci na etatach mają mnóstwo czasu. Siedzą, kawę siorbią i wymyślają jak tu naukowo naprawić świat.
Ile to już lat ten ENO teoretyzuje? 15? 20? Może by już dał sobie spokój??
Komentarz - autor: internauta — 2015/07/03 @ 9:36 am
Tak… To zastanawiające. Panowie MRN i ENO robią wokół siebie wiele szumu. Może to takie przerośnięte ego. Trudno z całą pewnością stwierdzić. Jednakże charakterystyczne i dziwne jest to, że wspierają działania takich mętów jak SP5UHW. Ciekawe dlaczego jeśli o kimś jest głośno, to właśnie o SP9MRN, o tym co zrobił, czego nie zrobił itd. Dlaczego, kiedy pojawia się jakaś pseudo-dyskusja, przoduje SP9ENO ze swoimi koncepcjami i super pomysłami. Ciekawe, dlaczego skoro tyle już czasu są w PZK i tyle już czasu są we władzach PZK, to wciąż jest tak do dupy. Co konkretnego zrobili, poza pieprzeniem na wszelkiego rodzaju forach i listach? Oczywiście zawsze znajdą klakierów, którzy przecież są obrażeni na PZK, bo nie odpowiada im ten lub inny człowiek.
Skąd się biorą ciule, którzy głoszą opinie, że np. nie wstąpią do PZK jeśli to albo tamto się nie zmieni albo jeśli nie odejdzie ten czy inny człowiek. Żałosne. I jakie to by nie było forum, to są wciąż ci sami ciule – te same znaki. Cudowni uzdrawiacze PZK…
Mało tego – niech coś się w ramach PZK uda zrobić… To dopiero skandal. Szczególnie, kiedy jest to SN0HQ. Zaraz trzeba się doszukiwać oszustw, przewałek i drugiego dna: kto pozwolił, kto dał pieniądze, dlaczego dał, jak dał, kto zatwierdził. Oczywiście zaraz do takich dyskusji podłączają się szumowiny typu SP5UHW czy – niech sobie będzie – SP5PDB i towarzysze się przez kilka dni nakręcają. Zagląda później człowiek na takie forum, a tam kilka lub kilkanaście stron jałowej dyskusji i bicia piany. I to jest ta ich wolność słowa i wypowiedzi. To są niby te konstruktywne dyskusje.
PZK nie jest silne niestety. Widać to najbardziej po tym, że nie jest w stanie pozbyć się wrzodów, pasożytujących na związku pod przykrywką niby pozytywnej działalności. Jakoś nie pamiętam, aby w ostatnich latach kogoś wywalono z PZK, a kilku osobom to się należało (i nadal się należy) i wstyd dla PZK, że nic takiego nie nastąpiło.
I tak sobie pierdzielą kolesie na różnych forach i trwa to latami. Pojawiają się wciąż to nowe fora i nie przypadkiem prym na każdym wiodą wciąż te same osoby i piszą wciąż to samo. I mają wciąż te same problemy i kompleksy.
Komentarz - autor: mrn_eno_mxs_uhw_itd. — 2015/06/30 @ 10:15 pm
Towarzysz Witold jedzie równo, zwiększa aktywność na forum w swoim temacie, bo to znawca i fachowiec od PZK, polski analfabeta XXI wieku dr W.K.Zakrzewski !
http://www.sp7pki.iq24.pl/default.asp?action=2&id_usr=174559
Komentarz - autor: Syjonista — 2015/06/30 @ 12:52 am
Na marginesie. Dawno nie wspominałem tow. buraka Jacentego SP6AKI. Ten „zacny autor” wylewa swoje smrody na PZK pod pseudonimem „kubek” na forum SP7PKI. Nie dogania MRN, ale kto wie …
Komentarz - autor: JanDługosz — 2015/06/30 @ 2:56 pm
tow.burak czyli AKI lub ,,kubek” na forum SP7PKI – nigdy nie dogoni nikogo w pisaniu bredni bo jest skończonym ,,ZEREM” jak bierze prochy to jest spokojny jak baranek jak mu prochów zabraknie to mu wali i zaczyna tworzyć na forach .Wszyscy bliscy go już dawno opuścili i został sam jak palec.Zastanawiam się po co on jest członkiem PZK skoro mu w tej organizacji nic się nie podoba , sieje od lat tylko nienawiść i totalną krytykę. Nigdy nic nie zrobił dla klubu , ani dla związku. Jako krótkofalowiec żaden z niego operator . Gdyby cały swój czas (który poświęca na pisaninę i donosom) miałby doskonały dorobek jako operator .- a tak nie ma osiągnięć, niczym nie może się pochwalić. Ten typ tak ma do końca swoich dni będzie jątrzyć , pomawiać oraz krytykować.Jest jeszcze wielu takich co nic innego nie robią tylko zajmują się pisaniem bzdur. Każdy ma z nich coś do powiedzenia – oni są po prostu chorzy z nienawiści do PZK – ta choroba jest bardzo zaraźliwa czego dowodem są ich następcy w różnych okręgach SP.
Komentarz - autor: lekarz specjalista — 2015/07/04 @ 7:06 am
Tow. Jacenty SP9AKI „kubek” na SP7PKI. Zamknij się na dłużej, bez Ciebie jest znacznie milej. Pa pa Paskudo……
Komentarz - autor: Preaes Zawiązku — 2015/07/08 @ 10:26 pm
Tow. Jacenty AKI „kubeczku” przemalowujesz z kratki w tęczę, czy inny wzór na fajansie ? !
Komentarz - autor: ZarkSeven — 2015/07/11 @ 11:48 pm
Jacenty SP9AKI idź do lekarza niech ci przepisze nową serię tabletek na głowę – bo znowu marudzisz ,,kubeczku”
Komentarz - autor: lekarz specjalista — 2015/07/19 @ 7:10 pm
Jest następny popis rodzynka SP5UHW – SP5PDB w ulubionej sprawie.
„Do puki” jest żydokomuna i schizole w koło jest wesoło !
http://www.sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2148528
Komentarz - autor: Kóropatfa — 2015/07/27 @ 4:03 pm
Dla tego, zamiast dlatego, dla czego, zamiast dlaczego – tego też Wituś nie zdążył się nauczyć w podstawówce. Jak widzę takie wpisy od razu wiem, że pisał to nasz ulubieniec. Co ciekawe to takimi zwrotami operuje jako prezes fundacji opor do różnych urzędów. Trochę pociągnął nasze lekcje ale nie do końca umie wykorzystać słownik z edytora tekstu, bo aby go umiejętnie stosować, to jednak elementarna wiedza z języka polskiego jest jednak potrzebna.
Komentarz - autor: TORES — 2015/07/28 @ 9:33 pm
SP5UHW w UKE masz już tylko wrogów, przykre ale prawdziwe. To odnośnie http://www.sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2148528 kogo szefostwo lubi, a kogo nie. Twoje zapytania i donosy są przedmiotem kpin, a urząd udziela Ci odpowiedzi, bo takie jest prawo. Pamiętaj, że zawsze możesz się zmienić. Wszystko każdemu można wybaczyć, zapomnieć. Tylko abyś tego chciał.
Komentarz - autor: SWL — 2015/07/30 @ 12:30 pm