SSR MAN.U.FAK.TURA

2013/08/19

Vit-Super-Kit

Filed under: Gablota osobliwości, prawda - przez małe "p" — Tagi: , — ssrmanufaktura @ 10:00 pm

We wpisie z zeszłego tygodnia zapowiadałem powrót do artykułu ze strony OPOR pt. Sprawozdanie z działalności Fundacji złożone organom nadzoru. Tenże artykuł na stronie OPOR został opublikowany dnia 8 sierpnia 2013.

Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to normalna informacja organizacyjna. Pozory jednak mylą. Przecież, jeśli zakłada się fundację i powszechnie wiadomo, że wiąże się to z określonymi regulacjami i przepisami, to czy naprawdę jest się czym chwalić? Równie dobrze dorośli obywatele naszego kraju mogliby raz w roku piać nad sobą z zachwytu tylko z tego powodu, że złożyli zeznanie podatkowe. Jednak nikt przy zdrowych zmysłach tego nie robi.

Jeszcze bym zrozumiał informację ze strony OPOR, o ile byłaby to normalna notka, informująca zwięźle o fakcie złożenia sprawozdania. W przypadku artykułu ze strony OPOR jednak chodzi o coś zupełnie innego.

Towarzysz Vit musiał opublikować wielki news na temat tego, że Fundacja OPOR złożyła sprawozdanie organom nadzoru. Wielki news zawierający dwa skany tego samego pisma przewodniego, ale skierowanego do dwóch osób. I wiecie, po co Towarzysz to zrobił? Otóż w tym celu, aby się dowartościować i zaspokoić swoją wielką próżność.

Czy czujecie, jak to wspaniale wygląda? Prezes Fundacji OPOR, podpisany z tytułu, imienia i nazwiska, składa pismo do Prezydenta m.st Warszawy oraz do Ministra Administracji i Cyfryzacji. Tak, on, Prezes Fundacji OPOR, pisze bezpośrednio do takich osób. Zwraca się personalnie do nich. To przecież prawie tak, jakby prowadził z nimi normalną korespondencję, a może nawet ich osobiście znał. Jak to dowartościowuje człowieka? Jak to świetnie wygląda? I jestem niestety przekonany, że znajdą się tacy, którzy to kupią.

Towarzysz pisze, że sprawozdanie zostało żłożone także do KRS, ale skanu pisma przewodniego do KRS już nie publikuje. Dlaczego? Bo pismo do KRS zapewne jest bezosobowe i nie byłoby czym się pochwalić na stronie OPOR.

O, ludzka próżności…

A swoją drogą… W lewym panelu strony OPOR, w dziale „Fundacja OPOR” znajduje się pozycja „Sprawozdania”, ale to tylko pozycja, nie jest do niej dopięte żadne łącze do treści sprawzdania. Dlaczego?

I na koniec najlepsze. Perełka, po prostu cudeńko, na które zwrócił uwagę czytelnik bloga podpisujący się jako „telegrafista”. Dziękuję za wpis i pozwalam sobie go zactować: Ach znać rękę wieszcza w tych sprawozdaniach: do Michała Boniego zwraca się per “Szanowna Panie Ministrze” a do Hanny Gronkiewicz Waltz adresuje “Pan Hanna Gronkiewicz Waltz”. 

Króko mówiąc, obciach jak się patrzy…

14 Komentarzy

  1. Wg mojej wiedzy to nie mamy szansy poznać treści sprawozdania z działalności. Oporniki dobrze wiedzą, że publikując je wystawią sobie negatywne świadectwo a wręcz ośmieszą się. Musieliby także wykazać jakimi finansami dysponują i to też byłby obciach, nie mówiąc już o działalności nakierowanej wyłącznie na wprowadzanie zamieszania w naszym środowisku.
    Przypadkiem trafiłem na ciekawy link http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//519/154450/154452/154455/dokument69002.pdf?lastUpdateDay=20.08.13&lastUpdateHour=10%3A04&userLogged=false&date=wtorek%2C+20+sierpie%C5%84+2013

    Myślałem, że jestem istotą romumną i zrozumiem, co towarzysze mieli na myśli pisząc swoją opinię o rozporządzeniach.
    Przeczytałem i nic z tego nie zrozumiałem. Na poczatku piszą, że trzeba wprowadzić jasne i precyzyjne prawo a następnie twierdzą, że RR ITU określa SRA jako służbę samoregulującą i żadna administracja nie powinna wprowadzać dodatkowych ograniczeń.
    Czyli co? Bo jeśli precyzyjne prawo to obligatoryjnie narzuca się pewne ograniczenia.
    Jeśli prawo ma być liberalne będzie to powód do szczekania oporowych psów gończych i do wszczynania kolejnych awartur i wymyślania kolejnych afer.
    Widać, że sami sobie systematycznie zaprzeczają
    Fakt jest jeden. Opornikom nie zależy na nas, krótkofalowcach. Ich głównym celem jest wprowadzanie zamętu i próby skłócenia nas z UKE.
    Zwróćcie uwagę, że nikt z otoczenia tow. Witolda nie ma problemu z pozwoleniami dla swoich klubów. Ani oneprocent, ani tow. harcerz Marek. Nie ma także tow. Wołodia a nawet to wredne PZK.
    Problemy od samego początku działalności ma tylko manufaktura lub osoby z nią związane.
    Zadziwiające, prawda???

    Komentarz - autor: Vitia — 2013/08/20 @ 11:00 am

    • W tym dokumencie z linku to co jest pismem pochyłym to napisał tow. Ruszczak, a to co „prostym” tow. Zakrzewski. Obydwaj szkodniki, przy czym pierwszy uczony w Moskwie, drugi wcale, albo w kryminale.

      Komentarz - autor: grafolog — 2013/08/20 @ 7:35 pm

  2. „Czy czujecie, jak to wspaniale wygląda? Prezes Fundacji OPOR, podpisany z tytułu, imienia i nazwiska, składa pismo do Prezydenta m.st Warszawy oraz do Ministra Administracji i Cyfryzacji. Tak, on, Prezes Fundacji OPOR, pisze bezpośrednio do takich osób. Zwraca się personalnie do nich. To przecież prawie tak, jakby prowadził z nimi normalną korespondencję, a może nawet ich osobiście znał. Jak to dowartościowuje człowieka?
    Jak to świetnie wygląda? I jestem niestety przekonany, że znajdą się tacy, którzy to kupią.”

    Jasne, że kupią! Taki działacz znany tu jako Jedenprocent kupił to już dawno. Cała działalność SKPO przede wszystkim zaspokaja jego próżność, egoizm, kompleksy.
    Polecam napisanie osobnego artykułu na ten temat na podstawie www SKPO i radosnej twórczości na forach.
    Jak to słusznie nazywał czasem jego oponent: istny kabaret, żenada, głupota, chwalipięty i żerowanie na naiwności innych.
    Przez lata byłem ślepy i naiwny nie widząc tego. Na szczęście w końcu przejrzałem.

    Komentarz - autor: ex członek SKPO — 2013/08/20 @ 2:50 pm

  3. Wśród wykazu członków SKPO ( na stromie SKPO) są osoby , które wcale nie są członkami .Towarzysz 1% powpisywał ich tak sobie kto się pojawił na jego imprezie w przeszłości .Niech Tow.1% przedstawi wykaz członków na podstawie składanych deklaracji .
    Tylko patrzeć jak Tow.1% dostanie z MON transporter opancerzony i ruszy na Główną Kwaterę ZG PZK w Bydgoszczy. Na dowódcę tego transportera proponuję Tow.Jacka AKI – byłego wojskowego

    Komentarz - autor: rezerwista — 2013/08/20 @ 5:48 pm

  4. Nie wiem co pali tow. Vit, ale chyba dołączę się do niego. Ma on piękne wizje, a poza tym jest chyba szybszy od biegunki. Oto przykład: http://www.opor.org.pl/dziaalno-stranicza-wobec-uke/341-informacja-publiczna-prezesa-uke-w-sprawie-pracy-pod-zmienionym-pozwoleniem-innych-osob.html. To tylko on może otrzymywać z UKE odpowiedzi na swoje szczekanie przed wysłaniem wniosku o udzielenie informacji publicznej. Sądzę, że ma niezłe dojścia.
    Oto dowód z mafijnej strony:

    „W dniu 31 sierpnia 2013 roku zwróciliśmy się do Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej o udostępnienie informacji publicznej w zakresie dotyczącej pracy pod znakiem okolicznościowym lub contestowym innej osoby niż wymieniona na pozwoleniu radiowym indywidualnym. (informacje otrzymaliśmy wraz z uzupełnieniem).”

    A propos: nie „dotyczącej” tylko dotyczącym. Jeżeli „dotyczącej” to bez „w zakresie”. Dobrze, że nie czytają tego jego wykładowcy j. polskego, bo szkoda ludzi…

    A niżej:

    „W odpowiedzi dnia 16 sierpnia 2013 roku drogą elektroniczną o godzinie 10:58 otrzymaliśmy informację publiczną o treści:”…….

    A podobno Pani Prezes jest taka niedobra i nieprzychylna tej „mafii”.

    Komentarz - autor: Obserwator — 2013/08/21 @ 7:50 am

    • “W dniu 31 sierpnia 2013 roku zwróciliśmy się do Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej …”
      Według jakiego kalendarza był już 31 sierpnia”?
      Następny news z odpowiedzią i datą wcześniejszą o 2 tygodnie.
      “W odpowiedzi dnia 16 sierpnia 2013 roku drogą elektroniczną o godzinie 10:58…”
      Czas się cofnął. ;-D
      Chyba marycha tak na niego działa.

      Komentarz - autor: Włodek — 2013/08/22 @ 10:54 am

  5. UHW siedzi na tym blogu codziennie, Kopiuje zachowania. „Przyłapał” Oficera Łącznikowego IARU – PZK na stwierdzeniu, że gdzieś na zdjęciu jest flaga, której tam nie było. I już na witrynie OGÓLNOPOLSKIEGO POROZUMIENIA szydzi i rozdmuchuje ten błąd, na pewno ma na celu jeszcze lepsze porozumienie organizacji radioamatorskich. Poucza nawet o wyglądzie flagi – z którą ma mało co wspólnego…

    Komentarz - autor: SWL — 2013/08/21 @ 1:51 pm

  6. Na stronie klubu lokowskiego sp4kie w Kętrzynie znajduje się LIST OTWARTY Wiesława sp4jfs w którym określono jaki stosunek mają krótkofalowcy z LOK-u na temat OPORU i Witolda Zakrzewskiego działającego pod opiekuńczymi skrzydłami ZG LOK w Warszawie.

    Komentarz - autor: lokowiec — 2013/08/21 @ 4:12 pm

    • http://sp4kie.ketrzyn.pl/index.php/o-nas/historia-klubu

      Komentarz - autor: ToJestTo — 2013/08/22 @ 12:43 am

      • Brawo Wiesławie SP4JFS wreszcie rozsądny głos z terenu w tym liście otwartym jest cała prawda o dzisiejszych ,,działaczach ” z ZG LOK – takie listy powinni pisać przedstawiciele innych klubów LOK , którym na sercu leży dobro ich klubów oraz wyeliminowanie ,,oszołomów” ze struktur ZG LOK.
        PRAWDZIWI DZIAŁACZE Z TERENOWYCH KLUBÓW LIGI OBRONY KRAJU – ŁĄCZCIE SIĘ !!!

        Komentarz - autor: LOKOWIEC z terenu — 2013/08/22 @ 7:55 am

  7. Ciekawą informację znalazłem na stronie tych chwastów z opor:

    „Kontynuując nasze działanie w sprawie ustalenia na ile informacje zbierane w ramach Ustawy Ochrony Środowiska w zgłoszeniach dokonywanych przez posiadaczy Pozwoleń Radiowych w Służbie Radiokomunikacyjnej Amatorskiej służą w jakikolwiek sposób administracji państwowej w ramach ochrony środowiska w dniu 22 sierpnia 2013 roku zwróciliśmy się do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z wnioskiem o informację publiczną w sprawie zgłoszeń radioamatorów związanych z Ustawą ochrony środowiska.”

    Trzeba być zwichrowanym genetycznie, aby pytać o takie sprawy. Czy to coś, to uhw nie zdaje sobie sprawy z tego, że może znaleźć się ktoś, kto będzie chciał „wyrwać” chwasta? Teraz widać, komu zależy na sprawach krótkofalarstwa w SP.
    Uhw, twój poziom intelektualny sięga dna Rowu Mariańskiego. Ale pocieszam się jednym – każdy człowiek to stworzenie boże, nawet największa wesz.

    Komentarz - autor: Obserwator — 2013/08/22 @ 1:43 pm

  8. Czy ten idiota nie rozumie, że chcąc „naprawiać” świat pod przykrywką przestrzegania prawa może narobić tysiącom polskim krótkofalowców wielkich kłopotów?
    Czy nawiedzony oszołomie zdajesz sobie sprawę, że urzędnicy samorządowi, odpowiedzialni za ochronę środowiska w każdej chwili mogą mieć dostęp do adresów posiadaczy pozwoleń w SRA na swoim terenie i nawet wybrać się pod wskazane adresy w celu dokonania kontroli?

    Wówczas może tysiące z nich będzie musiało udowadniać, że nie są wielbłądami, nie posiadają żadnych anten a nawet sprzętu nadawczego, pomimo, że że na ścianie wisi ich aktualne pozwolenie.

    Tylko człowiekowi niezrównoważonemu psychicznie może wpaść do głowy taki pomysł aby w ministerstwie pytać o takie sprawy.

    Jestem jak najbardziej za przestrzeganiem prawa ale niech decyzja o zgłoszeniu instalacji należy do nas i nikogo więcej.

    Popieram apel LOKowca z terenu.
    Trzeba rozpropagować list Wiesława SP4JFS wsród krótkofalowców działających w strukturach LOKu. Niech piszą do Warszawy, co o tych ludziach i fundacji sądzą. Może w końcu pułkowniki przejrzą na oczy, pójdą po rozum do głowy i pogonią to szemrane towarzystwo a tow. Wołodii znajdą konkretną robotę a nie zajmowaniem się bzdurami w godzinach pracy.

    Komentarz - autor: Vitia — 2013/08/23 @ 6:35 pm

  9. SP5UHW – OSTATNI SZKODNIKU POLSKIEGO KRÓTKOFALARSTWA. Popieram przedmówców. Skóra mi cierpnie jak czytam i myślę co ty robisz człowieku ! Powiedz : KTO CIĘ PROSI, KTO CHCE TWOJEJ „REWOLUCJI” W TYM KRAJU ? Może MOSSAD ?

    Komentarz - autor: Jurek — 2013/08/27 @ 2:45 pm

  10. List otwarty sp4jfs-a dotyczący OPORU i głębokiego powiązania i sponsorowania a wręcz przynależności niektórych działaczy ZG LOK w Warszawie do tego stowarzyszenia odbił się szerokim echem w warszawskim loku. Oj, zabolało i to mocno. Zaczęto ustalać kim to jest niejaki sp4jfs ,po co….?

    Komentarz - autor: lokowiec — 2013/08/28 @ 9:38 pm


RSS feed for comments on this post.

Sorry, the comment form is closed at this time.

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.