SSR MAN.U.FAK.TURA

2014/08/24

Nie(rzeczywistość). Ciąg dalszy

Filed under: Gablota osobliwości, prawda - przez małe "p" — Tagi: , , — ssrmanufaktura @ 4:09 pm

Tak jak ostatnio zapowiedziałem, dzisiaj zajmę się przeanalizowaniem dalszego ciągu dyskusji ze strony OPOR z przełomu stycznia i lutego 2014: http://ssr.org.pl/forum/viewthread.php?thread_id=399.

Kolejny wątek z tej dyskusji dotyczy odrzucenia wniosku Fundacji OPOR dotyczącego dofinansowania inicjatywy o nazwie: Ogólnopolski Obóz Szkoleniowy Sportów Obronnych z elementami łączności i promocji wychowania obronnego. Powód odrzucenia tego wniosku brzmi następująco: Termin realizacji zadania niezgodny z terminem podanym w Ogłoszeniu.

Kiedy sprawa odrzucenia wniosku została wyciągnięta na forum SSR, Witold Zakrzewski, Prezes Fundacji OPOR napisał rzecz następującą:

Nie było błędu w ofercie złożonej przez Fundację OPOR. Uznając zasadę, że jak się realizuje zadanie ze środków publicznych nie można udawać, że zadanie ze środków własnych zaczyna się realizować tylko w terminie określonym w ogłoszeniu. Fundacja w ofercie wpisała całość zadania. Dla Fundacji ta decyzja tylko pokazuje, że w ofertach składanych należy pisać jedynie to co dotyczy samej części finansowanej ze środków publicznych.

Sama decyzja o odrzuceniu ze względów formalnych nie spowoduje, że Fundacja nie zrealizuje swojego planu, bo środki publiczne nie stanowiły podstawy realizacji tego projektu. Miały być tylko uzupełnieniem który da się zastąpić innymi środkami.

Więc nie masz co się Jacku martwić Fundacja i tak to co zamierzała zrealizuje może nawet w lepszej formule niż w ofercie dla MON, bo sam projekt już po złożeniu oferty uległ zmianie.
Edytowane przez SP5UHW dnia 08 luty 2014

Wyobrażacie sobie? Nie było błędu w ofercie złożonej przez Fundację OPOR. Zamiast przyjąć temat  „na klatę”, jak normalny człowiek i przyznać: OK, schrzaniliśmy temat. Następnym razem będzie lepiej, Prezes Fundacji OPOR brnie w uzasadnienia, że to Fundacja OPOR ma rację i jest nieomylna, zaś urzędnicy z MON się po prostu nie znają. Prezes Fundacji OPOR jest tak zarozumiały, że nigdy w życiu nie przyzna się, że popełnił błąd. On, wielki mistrzunio, prezes wielu organizacji, jakże mógłby się pomylić…

Nawet argumenty, całkiem zasadne i rozsądne, przedstawiane przez SP6OUJ w cytowanej dyskusji nie są w stanie zmienić ani na milimetr postawy Prezesa Fundacji OPOR.  Co więcej, okazuje się, że cały wniosek to właściwie był złożony ot tak sobie, bo Fundacji OPOR na żadnym dofinansowaniu nie zależy. Właściwie to wniosek był złożony tylko „dla sportu”, a Fundacja i tak zrealizuje swój cel, i właściwie to nawet dobrze się stało, że wniosek został odrzucony. I generalnie nie ma się czym podniecać – tutaj ponownie zacytuję Prezesa Fundacji OPOR:

Więc nie wiem czym się tak „podniecacie” fundacja to co było w ofercie i tak będzie realizować bo ma na to środki. 

Tak, tak… Ma środki. Po prostu: ma. Towarzysz SP9AKI (jak można było napisać coś tak głupiego), jest tym zachwycony i daje w dyskusji upust swojemu podnieceniu pisząc słowa następujące:

Można tylko pozazdrościć wspaniałej kondycji fiansowej Fundacji OPOR.
Bratni PZK w przypadku cofnięcia mu dotacji z MON musiałby pożegnać się z organizacją obozu dla młodzieży w danym roku.
Ucierpiałyby na tym dzieci, a zwłaszcza żelazny wolontariusz (tych obozów) SP2JMR, który nikogo innego nie dopuszcza do tej roli.
Wykorzystuje swoją obecność „przy korycie”.

Cóż, zbliża się koniec sierpnia 2014. Pytamy więc. Kiedy odbył się lub kiedy się odbędzie Ogólnopolski Obóz Szkoleniowy Sportów Obronnych z elementami łączności i promocji wychowania obronnego.

Och, nie odbył się?

Prezes Fundacji OPOR znowu sobie nie poradził z tematem?

Kolejne słowa rzucone na wiatr?

A może Prezes Fundacji OPOR napisze nam, że projekt wcale nie miał być realizowany w tym roku, albo że nie w wakacje albo wymyśli jakąś inną, równie głupią, linię obrony?

No i czy ktoś widział, aby Towarzysz SP9AKI wyraził swoją troskę i oburzenie na fakt, jak bardzo ucierpiały dzieci, które potencjalnie mogłyby pojechać na taki obóz organizowany przez Fundację OPOR… Ucierpiały, bo nie pojechały…

Taaaak… Ogólnopolski Obóz Szkoleniowy... Prezes Fundacji OPOR kolejny raz udowodnił wszem i wobec brak jakichkolwiek zdolności organizacyjnych. Zero kompetencji. Po pierwsze nie był w stanie poprawnie przygotować wniosku do MON, a po drugie nie zorganizował obozu, na który przecież Fundacja OPOR środki posiadała – o czym Prezes OPOR zapewniał kilka razy – i nic nie stało na przeszkodzie, aby temat został zrealizowany 😉

Jakie to wszystko smutne i przygnębiające… Jaka to beznadziejna Fundacja z niekompetentnym prezesem…

16 Komentarzy

  1. Ten temat bardzo dobrze pasuje do tego cudacznego wpisu Tow. Vitusia
    http://www.ssr.org.pl/news.php?readmore=525

    Tekst jakby naśladownictwo Twego Blogerze pisania (tylko błędów ort. mnóstwo) – wystarczy zmienić SP7LFB na SP5UHW i idealnie pasuje. 😀

    SP7LFB administrator portalu sp7ydd.ampr.org oferującego usługi dla krótkofalowców, z usługami tak starymi jak dinozaury postanowił jednak zmienić frąt.
    Od dłuższego czasu skutecznie zasypuje różnymi idiotyzmami cały system APRS.
    Zaczeło się niewinnie, kilka ikonek na mapie sugerujących co by nagle wzrosło grono urzytkowników APRS.
    Niestety okazało się dość szybko, że działania te mają jedynie uprzykrzenie życia innym, aktywnie bawiących się siecią APRS.
    Wydawało się że gorzej być już nie mogło, jednak spodziewanego otrzeźwienia SP7LFB nie było, wręcz przeciwnie wpadł na kolejny pomysł spamowania, zaczął zasypywać system jakimiś historycznymi miejscami spotkań krótkofalowców.
    Jak widać demoralizacja tego osobnika postępuje, strach pomyśleć czym jeszcze gotów zasypać mapy (dęby w Polsce, a może dokładne dane i opisy tzw. grzybiarek przy szosach) poczekamy zobaczymy.

    Cały ten idiotyzm ma jednak i smutną stronę, w świecie gdzie dużo mówi się o ochronie informacji na własny temat, ludzie pokroju SP7FLB pozbawiają możliwości decydowania o informacjach o sobie wielu nieświadomym krótkofalowcom.
    Niestety proceder uprzykrzania życia innym realizowany jest bezmyślnie, SP7LFB prawdopodobnie wyszedł z założenia – skoro nie potrafię i nie mogę zrobić nic dla krótkofalarstwa to przynajmniej spieprzę coś co udało się innym.

    O braku dbałości o cokolwiek w całym tym rynsztoku niech świadczą takie to smutne absurdy jakich wiele.”

    Zupełnie jakby czytać o wieloletniej działalności Tow. Vitusia!

    Komentarz - autor: Włodek — 2014/08/24 @ 4:51 pm

  2. O co Wam chodzi? Witek jest super organizatorem. Zorganizował już wyprawę w Rejon TAAF czyli do Francuskich Terytoriów Południowych i Antarktycznych
    http://ssr.org.pl/print.php?type=F&thread=119&post=1080&nr=30

    Projekt TAAF. Część I

    Projekt TAAF. Część II

    Wyprawa się odbyła w jego głowie i co najważniejsze, była bezkosztowa, bo… nikt na nią nie wyjechał. Czyli wszystko jak zwykle, niespełniona jedna z pierwszych wizji UHW.
    Obóz też się zapewne odbył jak wspomniana wyprawa.
    W sieci jest cała masa informacji o tej wyprawie. Wystarczy do wyszukiwarki wpisać: TAFF SP5UHW

    Komentarz - autor: TERES — 2014/08/25 @ 8:44 am

  3. Ciekawe inicjatywy „zrealizowane” przez opor są tu:
    http://bip.opor.org.pl/sprawozdania/123-fundacja/sprawozdania-merytoryczne/125-sprawozdanie-merytoryczne-za-rok-2012.html
    Życzę ciekawej lektury.

    Komentarz - autor: Obserwator — 2014/08/26 @ 11:20 am

  4. A dlaczego OPOR nie umieszcza sprawozdania za rok 2013 już najwyższy czas zapoznać się z ,,realizacją” tych ich wypocin pisanych przez 5UHW .

    Komentarz - autor: anty_opornik — 2014/08/26 @ 1:00 pm

    • I co na to Rada Fundacji???

      Komentarz - autor: ssrmanufaktura — 2014/08/26 @ 4:48 pm

      • A rada tej niby fundacji ma to głęboko w zadzie. Z tego jasno wynika, że nawet ta ich niby rada fundacji jest kolejną fikcją, bo gdyby było inaczej nie pozwoliłaby by na łamanie własnego statutu. A nim pisze wprost
        § 22
        …….
        6. Zarząd, co roku, do dnia 30 kwietnia, zobowiązany jest przedkładać Radzie Fundacji roczne sprawozdanie z działalności Fundacji. Po przyjęciu sprawozdania przez Radę Fundacji jest ono w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od dnia przyjęcia publikowane na stronie internetowej fundacji.
        Niepublikowanie sprawozdań z działalności fundacji jest także złamaniem przepisów zawartych w Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 8 maja 2001 r. w sprawie ramowego zakresu sprawozdania z działalności fundacji (Dz. U. Nr 50, poz. 529)
        Zgodnie z tym, pełne roczne sprawozdanie z działalności fundacji zawiera nie tylko sprawozdanie merytoryczne ale także i finansowe i one oba razem muszą być opublikowane a nie tylko przesłane do organów państwa a które zostanie opublikowane na stronie oporników zależy od humory jej prezesa,
        Prezes UHW zapewne szybko odniesie się do tego wpisu i zrobi kolejną ściemę, że oni są np. inną formą fundacji i nie muszą wszystkiego publikować na swojej stronie internetowej.

        Komentarz - autor: TORES — 2014/08/26 @ 6:02 pm

  5. Informuję prezesa opor, ze 31.08.br. mija termin realizacji zadania pod tytułem : wsparcie finansowe drużyn harcerskich.
    http://bip.opor.org.pl/ogloszenia-o-grantach/128-ogloszenie-o-otwartym-konkursie-ofert-dla-druzyn-harcerskich.html
    Mam nadzieję, że dowiemy się jak zostało zrealizowane powyższe zadanie oraz skąd opor weźmie 50 tyś. złotych na opisane dotacje.

    Komentarz - autor: Obserwator — 2014/08/27 @ 9:08 am

  6. Komiczne ogłoszenie o poszukiwanym tłumaczu znalazło sie na stronie: http://bip.opor.org.pl/ogloszenia-o-wolontariacie.html
    Przypomina mi to ogłoszenie z Podhala:
    Baca posukuje juhasa do zaganiania owiecek w kosor i wyganiania owiecek s kosora . W zamian za zentyce.
    Autor ogłoszenie opor musiał chyba być zamraćkany.

    Komentarz - autor: Obserwator — 2014/08/27 @ 9:22 am

  7. Tak to mniej więcej wygląda przy rozdwojeniu jaźni (schizofrenii)
    *
    „…propozycja próby ograniczenia użytkowania stacji amatorskiej w miejscu innym niż określona w pozwoleniu lokalizacja stanęło na zapisie, w którym będzie zapis, który uprawnia do pracy po za stała lokalizacją…”
    – mówi SP5UHW Dyrektora Zarządzającego firmy ITEM Invest Group i Fundacji OPOR.
    *
    http://www.opor.org.pl/component/content/article/58-lobbing-maic/549-konferencja-uzgodnieniowa-w-sprawie-pozwolen-co-zyskamy.html

    Komentarz - autor: SPxxxxxx — 2014/08/28 @ 12:44 am

    • Panie SP5UHW – a dlaczego pan w swoich ,,wypocinach” nie wymienił , że 27.08.2014 w konsultacjach brali udział przedstawiciele POLSKIEGO ZWIĄZKU KRÓTKOFALOWCÓW ??? – pytam czy zrobione jest to z premedytacją z powodu ,,CHOREJ NIENAWIŚCI DO PZK” ???

      …a tu jest początek informacji ze strony waszego opornika

      ” W dniu 27 sierpnia 2014 roku w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji odbyła się spotkanie w sprawie omówienia uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji społecznych przez partnera społecznego do Projektu Rozporządzeni Ministra Administracji i Cyfryzacji w sprawie pozwoleń w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Związku Harcerstwa Polskiego, Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Radioamatorskich, Stowarzyszenia Elektryków Polskich i osoby indywidualne reprezentujące środowisko krótkofalarskie w Polsce.”

      Życzę dobrego zdrowia – bo ostatnio chyba zdrowie zwłaszcza psychiczne bardzo szwankuje

      Komentarz - autor: SP5xxx — 2014/08/29 @ 7:51 am

      • Oddziaływanie Bloga niekwestionowane. Polski Związek Krótkofalowców dopisany. Pozostaje tylko pamiątka, cytat powyżej. Pochwała należy się blogerom i Towarzyszowi Witoldowi SP5UHW.

        Komentarz - autor: SPxxxxxx — 2014/08/29 @ 9:50 pm

    • SCHIZOFRENIK PARANOIDALNY CZY ZWYKŁY IDIOTA ?

      Komentarz - autor: Łoptyk — 2014/08/29 @ 8:32 am

  8. Skąd weźmie pieniądze? Oj Wy maluczcy! Nie jest sztuką rozdawać jak się ma, sztuką jest rozdać to, czego się nie ma! Towarzysz Witold tą sztukę opanował do perfekcji. W poprzednim wcieleniu chyba był na weselu w Kanie Galilejskiej.

    Komentarz - autor: Paul — 2014/08/28 @ 7:32 am

    • Stąd? Przecież to proste. Od Nonparela, który według orzeczenia Sądu lustracyjnego był w latach 1983–1988 tajnym i świadomym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Wydał SB konspiracyjny sprzęt poligraficzny. Przyjął za to ponad 21 tysięcy złotych. Donosił na działaczy Ruchu Młodej Polski i Niezależnego Zrzeszenia Studentów Politechniki Warszawskiej.
      Przecież ta cała fundacja jest finansowana przez niego a ten napewno odlicza sobie to wszystko od podatku.

      Komentarz - autor: TORES — 2014/08/28 @ 7:33 pm

      • Dobrze gdybyśmy nie zapominali o wyżej wymienionym SB-ku Robercie L. SP5XVY pseudonim SB-cki „Nonparel”, gdyż rzeczywiście stoi on za większością jakże nieporadnych działań swego sługusa Witolda SP5UHW i jest szyją tej durnej pały.

        Komentarz - autor: SPxxxxxx — 2014/08/29 @ 9:34 pm

  9. Pewnie do fundacji dołożą się organizatorzy akcji dyplomowej Polonia Restituta. Tam były ciekawe wałki finansowe, a wszystkim kierował najlepszy krótkofalowiec wśród LOK-owców, a zarazem najlepszy LOK-owiec wśród krótkofalowców.

    Komentarz - autor: Obserwator — 2014/08/29 @ 8:59 pm


RSS feed for comments on this post.

Sorry, the comment form is closed at this time.

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.